WIATR OD MORZA
Skopana solidarność narodowa
29 sierpnia obchodzić będziemy 37. rocznicę podpisania porozumień Sierpniowych, jedną z setek podobnych imprez o zabarwieniu narodowo-historyczno-martyrologicznym. więcej...
Bohaterami tej książki są młodzi ludzie, którzy przez większość lat okupacji walczyli z Niemcami głównie słowem uznając, że ocaleniem dla Narodu w tamtych mrocznych latach jest kultura.
Autor przedstawia na kartach opowieści intelektualistów-narodowców, których nazwiska zostały zapomniane lub nawet świadomie wymazane. Są to: Bronisław Onufry Kopczyński, Wacław Bojarski, Andrzej Trzebiński, Tadeusz Gajcy, Zdzisław Stroiński i inni. W książce przewija się również osoba Bolesława Piaseckiego, przywódcy Falangi. Kiedy został aresztowany przez Niemców, w jego sprawie miał interweniować sam Benito Mussolini. Został wkrótce uwolniony.
Kompetentna analiza treści wydawnictw narodowych w czasie okupacji, zwłaszcza wpływowego, podziemnego periodyku „Sztuka i Naród”, który krzewił opór wobec Niemców w sferze kultury. W efekcie miały miejsce aresztowania wśród twórców i autorów. Autor tak pisze: „odrzucali oni totalizm sowiecki ze względu na walką klas, niemiecki – ze względu na walkę ras…”.
Wieczorki poetyckie, przesycone pewną utopijną wizją Imperium Słowiańskiego, oczywiście, pod przewodem Polski, z korzeniami w Rzeczypospolitej Obojga Narodów i tak silnego, by było w stanie oprzeć się dwóm zaborcom.
Urbankowski przytacza słowa marszałka Piłsudskiego: „Polska skazana jest na wielkość” i to stanowi jakby leitmotiv tej książki. Zresztą w książce jest wiele odniesień do mesjanistycznych idei, choćby u polskich romantyków. Autor przytacza również patriotyczne utwory młodych bojowników: większość tych utworów poszła w zapomnienie; podejrzewam, że niektóre z nich po raz pierwszy ujrzały światło dzienne. Ciekawe komentarze Urbankowskiego, niektóre bardzo trudne, wysublimowane.
Wreszcie Powstanie Warszawskie. Autor stawia wręcz rutynowe pytanie o słuszność wybuchu Powstania i na to pytanie nie jest w stanie odpowiedzieć, podobnie jak i nikt inny. Podaje jednak tragiczny bilans tego bohaterskiego zrywu, w którym walczyło i poległo wielu bohaterów tej książki. Porusza też problem nieudzielenia pomocy powstańcom przez, znajdujące się na Pradze, wojska radzieckie. Są to już kwestie typowo polityczne, nie zaś „dla mędrca szkiełka i oka”.
Ale główne pytanie, jakie stawia to: czy o tych młodych ludziach się dzisiaj pamięta? Jeśli nawet nie, to pewnością ta książka ich przypomni.
Jacek Potocki
Bohdan Urbankowski. „Oparci o śmierć”. Wydawnictwo „Bollinari Publishing House”. Warszawa 2016
LEKTURY DECYDENTA
Wódz Naczelny w I RP
Ta bardzo dokładna biografia Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Rewery Potockiego potwierdza opinię, że nie był on postacią wybitną epoki. więcej...