A PROPOS...
...Amerykanów w Polsce - 15.06
- Wreszcie!!! Są!!! więcej...
Teoria Darwina nosi w sobie ciężar gatunkowy teorii heliocentrycznej Kopernika, myśli Newtona czy Einsteina. W książce przedstawiona została długa i trudna droga do teorii ewolucji.
Trudna i długa, bo Darwin nie był ani wykształconym biologiem, ani szczególnie uzdolnionym pisarzem. Do wniosków, które zszokowały ówczesny świat i do umiejętnego ich przedstawienia doszedł uporczywą, metodyczną pracą, np. samodzielnie uczył się treściwie pisać. Jest to godne podziwu tym bardziej, że Karol (Charles) Darwin był w ciągu całego swojego życia człowiekiem bardzo schorowanym.
W jego pracy naukowej, która wówczas w dużym stopniu miała charakter eksperymentalny, pomagała mu pozycja człowieka należącego do środowiska tzw. gentelmanów oraz to, że był zamożny: na początku finansował go ojciec, potem już sam świetnie prosperował, dzięki licznym i często wznawianym publikacjom. Swą historyczną teorię ewolucji oparł na obserwacjach, zarówno świata martwego (badania geologiczne), jak i żywego, roślinnego oraz zwierzęcego, a konkluzje wyprowadził z prawidłowego skojarzenia faktów.
Jednak niełatwo było Darwinowi się przebić, głównie z powodu rozbieżności jego koncepcji i praw wiary. Był gromiony z ambon i w anonimowych wówczas recenzjach naukowych. Miał problemy w porozumieniu się na temat swoich poglądów nawet z własną żoną, który była osobą wielce religijną.
Sama droga naukowa Darwina była fascynująca, ale autor postarał się również przedstawić współczesny Darwinowi świat nauki, środowisko akademickie, sposoby krytyki naukowej i kanony publikacji. Są to super interesujące partie książki.
Autorem książki jest nauczyciel akademicki Uniwersytetu Łódzkiego, wielce zasłużony i płodny historyk nauki. Jerzy Kierul, który opublikował już szereg książek, poświęconych wielkim uczonym, zna się świetnie na rzeczy, stąd można nie tylko zrozumieć, ale i z powodzeniem śledzić jego rozważania na tematy najtrudniejsze z zakresu biologii, geologii, fizyki czy matematyki.
Interesujące jest to, że w czasach współczesnych Darwinowi, prace naukowe i teorie docierały do zwykłych ludzi, którzy tymi wydarzeniami żyli na co dzień i komentowali je na bieżąco. Wąska specjalizacja, charakterystyczna dla naszych czasów, wysłała uczonych z powrotem na uniwersytety, a ich książki do naukowych bibliotek, do których zaglądają inni specjaliści.
Karol Darwin już za życia był otoczony uznaniem i zaszczytami i ze strony kolegów i ze strony władz. Oczywiście, miał nieprzejednanych przeciwników, jak i gorących zwolenników. Ciężko przeżywał krytykę, ale podchodził do niej konstruktywnie i nierzadko w kolejnych wydaniach swoich prac uwzględniał uwagi krytyczne. Dlatego publikacje były coraz lepsze, a argumenty, przemawiające za trafnością sądów i wniosków, coraz mocniejsze. Dzisiaj trudno spotkać się z podejściem autora z takim dystansem do własnych badań.
Jest to interesująca książka o wielkim uczonym, którego osiągnięcia zrewolucjonizowały biologię, napisana przez utalentowanego znawcę problematyki. Dlatego warto ją przeczytać, by się dowiedzieć, jak to jest z tym pochodzeniem gatunków, a zwłaszcza z pochodzeniem człowieka.
Jacek Potocki
Jerzy Kierul, „Darwin: Czyli pochwała faktów”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2015
LEKTURY DECYDENTA
Rewolucyjna teoria ewolucji - 8.06
Teoria Darwina nosi w sobie ciężar gatunkowy teorii heliocentrycznej Kopernika, myśli Newtona czy Einsteina. W książce przedstawiona została długa i trudna droga do teorii ewolucji. więcej...