LEKTURY DECYDENTA
Prawda o Zagładzie - 16.02
Autorka, pragnąc wyjaśnić genezę trudnych stosunków polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej, właściwie przedstawia w książce całą historię tych stosunków. więcej...
Autorka, pragnąc wyjaśnić genezę trudnych stosunków polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej, właściwie przedstawia w książce całą historię tych stosunków.
Nierzadko Żydzi wspierali stworzone przez Niemców określenie „polskie obozy śmierci”, a nierzadko też i głoszony przez naszych sąsiadów z Zachodu pogląd, że to nie Niemcy, a Polacy rozpętali II wojnę światową. Autorka przypomina słowa Władysława Bartoszewskiego, że „niedługo okaże się, iż jedynymi ofiarami tej wojny byli Niemcy i Żydzi”.
Znani Żydzi, jak Eli Wiesel, są przeciwni badaniom historycznym nad holocaustem, gdyż tajemnica prawdy o zagładzie polega, według nich, na milczeniu. Z książki wynika niezbicie, że ta prawda jest dla Żydów po prostu niewygodna. Dr Ewa Kurek śmiało podchodzi to tematu, starając się wyjaśnić tło i charakter stosunków polsko- żydowskich w czasie II wojny światowej. Historycy i publicyści żydowscy bez wahania uogólniali pojedyncze przypadki współpracy Polaków z Niemcami w likwidacji Żydów, ochoczo przemilczając instytucjonalną współpracę starszyzny żydowskiej, czyli Judenratów w gettach z Niemcami, w wysyłaniu Żydów na śmierć. Czytelnik ze zdziwieniem dowie się, jak metodycznie i precyzyjnie ta współpraca wyglądała zwłaszcza w gettach w Warszawie i w Łodzi, które sami Żydzi nazywali autonomicznymi prowincjami żydowskimi.
Ewa Kurek wyjaśnia, w jakich warunkach polscy Żydzi mogli liczyć na pomoc ze strony Polaków. Nie było to łatwe, gdyż przez stulecia Żydzi z reguły nie utrzymywali stosunków z Polakami, większość z nich nie znała nawet języka polskiego, a naszego kraju nie traktowali oni nigdy, jako swojej ojczyzny, tylko jako miejsce do życia i spoczynku czyli Polin. Autorka przedstawia ten problem w ujęciu historycznym, zwłaszcza zaś w okresie zaborów i po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości w 1918 r. Sprawa niepodległości Polski była obca Żydom. Los Polski i Polaków w ogóle nie interesował obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Zatem inwazję hitlerowskich Niemiec, a potem stalinowskiego ZSRR na Polskę, polscy Żydzi potraktowali jako „nieżydowską wojnę”. I tu jest sedno sprawy.
Mało tego: lata 1939-1942 to okres pełnej współpracy Żydów z Niemcami w likwidacji swego narodu. Bez pomocy samych Żydów, Niemcy nie byliby w stanie dokonać likwidacji prawie wszystkich Żydów w Polsce swymi skromnymi siłami. Gdyby Niemcy zostali tylko zdani na siebie, musieliby do likwidacji Żydów użyć dziesiątków tysięcy żołnierzy. Ewa Kurek szczegółowo i przekonywająco wyjaśnia ten problem, wskazując na wielką aktywność samorządów żydowskich, czyli wspomnianych wyżej Judenratów, w wysyłaniu pobratymców do obozów śmierci, wredną rolę policji żydowskiej w gettach, która składała się bez mała z adwokatów żydowskich i przedstawicieli innych wolnych zawodów. No i wreszcie, rola Polaków. Niestety, do ostatniego momentu „ostatecznego rozwiązania” Żydzi traktowali Polaków jako wrogów, a starszyzna żydowska chętnie wyjaśniała swym pobratymcom, że mury getta zostały wzniesione po to, by zapobiec napadom Polaków na Żydów. Żydzi więc nie zwracali się do Polaków o pomoc. Oba narody znalazły się zatem „poza granicą solidarności”.
Jest to bardzo śmiała książka-dokument, oparta w dużym stopniu na źródłach i relacjach żydowskich. Ujawnia istotę stosunków polsko-żydowskich w czasie Zagłady podając prawdę, którą Żydzi, jako prawdę dla nich niewygodną, starają się przemilczeć.
Jacek Potocki
Ewa Kurek „Stosunki polsko-żydowskie 1939-1945: Poza granicą solidarności”. „Bollinari Publishing House, Warszawa 2014
BŁĄDZĄCE UMYSŁY
Uważajcie i pamiętajcie - 18.02
Tutaj szykuje się stale uzupełniana rubryka osób publicznych, których kontrowersyjne poglądy i wypowiedzi szkodzą rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego i europejskiego.