LEKTURY DECYDENTA
Punkty widzenia
Książka zawiera opis 25 wydarzeń, które zmieniły dzieje Polski. więcej...
Jest to książka o pisarzu, Leopoldzie Tyrmandzie. Autor spotyka w Nowym Jorku jego dzieci: Mateusza, czyli Mathew i Rebeccę.
Idą z córką i z żoną Tyrmanda, Mary Ellen, na cmentarz, by złożyć kwiaty na grobie Leopolda, który zmarł w USA w 1985 roku w wieku 65 lat. Natomiast syn Tyrmanda, Mathew, ma nadzieję, że pewnego dnia dojdzie do ekranizacji słynnej powieści ojca „Zły”. Autor kreśli kilka słów o pobycie Mathew w Warszawie.
Wiele uwag autora opiera się na listach i wypowiedziach innego polskiego pisarza, Sławomira Mrożka i znanego reżysera filmowego, Tadeusza Konwickiego, a także zaprzyjaźnionego z Tyrmandem felietonisty „Kisiela”, czyli Stefana Kisielewskiego.
Autor pisze o latach młodości Leopolda na Nalewkach w Warszawie, chociaż ten znany pisarz nigdy nie przyznawał się do swego żydowskiego pochodzenia. Autor jednak dociera do mieszkających w USA krewnych Leopolda. Przy okazji czytelnik dowiaduje się nieco o nazwiskach, nadawanych Żydom przez carskich urzędników. Interesująca jest relacja o nauce Leopolda w Gimnazjum Jana Kreczmara. W tym czasie Leopold Tyrmand wiele czyta. Potem okres młodości.
W wypowiedziach Leopold nieco krytykuje pozbawiony, według niego, ambicji dom rodzinny: stąd bliżej mu było zawsze do matki niż do ojca, szewca. Warto wiedzieć, że kolegą szkolnym Leopolda był słynny Richard Pipes, doradca prezydenta Ronalda Reagana.
Tyrmand decyduje się na studia w Paryżu. To w Paryżu chodzi na koncerty słynnych muzyków jazzowych. Wojna: kapitulacja Warszawy, napaść ZSRR na Polskę; wyjazd Tyrmanda do Wilna i konspiracja w Związku Walki Zbrojnej. Donos na Tyrmanda do NKWD, dokonany przez kolegę, niby-konspiratora, późniejszego pisarza. Zbiegiem okoliczności, Tyrmand zostaje właściwie uratowany przez Niemców, którzy napadli na Wilno. Zgłasza się dobrowolnie do pracy jako Francuz, co go ratuje przed eksterminacją. W Reichu zostaje kelnerem, potem pracuje w miejskiej bibliotece. W Gdańsku otrzymuje pracę na frachtowcu węglowym, następnie Norwegia, pobyt w słynnym więzieniu Grini, pod Oslo; tam dowiaduje się o walkach w Powstaniu Warszawskim i o jego upadku.
Po wojnie powrót do Polski, mieszkanie w YMCA, dzięki interwencji Iwaszkiewicza. W tym czasie Tyrmand poświęca się propagowaniu jazzu, „uprawia” dziennikarstwo.
Autor omawia też wydarzenia, towarzyszące tamtym czasom: walki między Bierutem a Gomułką, śmierć Stalina, działalność Julii Brystigerowej, trudności w „Tygodniku Powszechnym” i co potem… Tyrmand jako scenarzysta filmu „Trzy starty”, jako aktor w filmie „Jutro premiera”, jako autor popularnego „Złego”. Warto zapoznać się z uwagami Tyrmanda do Agnieszki Osieckiej czy z jego związkiem z projektantką mody, Barbarą Hoff. Wielokrotne odmowy wydania mu paszportu, oraz „zapisy” cenzury na publikację kolejnych książek to następne, bardzo interesujące tematy. W końcu wyjazd do Stanów Zjednoczonych, praca tam, ożenek po rozwodzie z Barbarą Hoff. I śmierć w 1985 roku.
Pora chyba wznowić „Złego”.
Jest to super interesująca książka o autorze „Złego”, o „człowieku-orkiestrze”, o pierwszym jazzmanie Rzeczypospolitej. Czytelnika zainteresują liczne zdjęcia Tyrmanda i osób z nim związanych.
Jacek Potocki
Marcel Woźniak. „Tyrmand. Pisarz o białych oczach”. Wydawnictwo „Marginesy”, Warszawa 2020, s. 494
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Twórca Dyzmy
Tadeusz Dołęga-Mostowicz to najpopularniejszy i najchętniej czytany przed wojną polski pisarz. Ta książka jest właśnie o nim. więcej...