LEKTURY DECYDENTA
Współczesny "Oświęcim"
Niektórzy czytelnicy z pewnością pamiętają głośny film „Lot nad kukułczym gniazdem” z Jackiem Nicholsonem w roli głównej lub książkę Kena Keseya pod tym samym tytułem. więcej...
W ciągu kilku lat Leszek Pękalski zamordował kilkadziesiąt osób, choć skazano go za popełnienie tylko jednego. Był „najpłodniejszym” seryjnym mordercą w Polsce.
Dorastał w patologicznym środowisku: babka i matka to zdegenerowane i prymitywne alkoholiczki, które go biły i głodziły. Ojciec miał inną rodzinę. Chwile wytchnienia od tej katorgi miał w internacie lub w ośrodku szkolno-wychowawczym, w każdym razie poza domem. Tragiczne dzieciństwo pogłębiło jego opóźnienie umysłowe, a odrzucenie wzmogło popęd seksualny i poszukiwanie „jakiejkolwiek kobiety”, które w zasadniczym stopniu stały za morderstwami.
Autorka, najprawdopodobniej po osobistych rozmowach z „bestią”, dokładnie opisuje makabryczne morderstwa o podłożu seksualnym, które popełnił. Może nawet zbyt dokładnie…
Zbrodniarz wiedział, co robi, gdyż bał się skutków swych zbrodni, wiedział, że jest chory psychicznie, więc może liczyć na bezkarność lub daleko idącą pobłażliwość ze strony sądu; zresztą dostał wyrok 25 lat więzienia, z którego wyjdzie w 2019 roku. Specjaliści twierdzą, że nadal będzie mordował w seksualnym amoku, chyba że będzie brał środki osłabiające popęd. A jak nie będzie brał tych leków? „On nigdy nie przestanie zabijać”- mówi jeden z lekarzy. Czy, jako „bestia”, zostanie zamknięty w specjalnym ośrodku dla „bestii” w Gostyninie? A jak nie zostanie zamknięty? Przecież po wyjściu z więzienia nie ma dokąd się udać.
Zabrakło mi w książce rozmowy z policjantami, którzy przez całe lata bez powodzenia, usiłowali zidentyfikować zbrodniarza. A morderca zawsze działał podobnie, a nawet identycznie. Michał Fajbusiewicz, twórca znanego programu telewizyjnego „Magazyn kryminalny 997” słusznie twierdzi, że praca śledczych w tej sprawie była fatalna i zakończyła się kompromitacją w sądzie. A przecież przed zamordowaniem policjanta na terenie komendy, morderca się właściwie ujawnił i wiele o sobie powiedział, co słyszał kolega zamordowanego policjanta. Leszkowi udało się też uniknąć oskarżenia o zamordowanie dziecka: oskarżony o pedofilię długo by nie pożył w polskim więzieniu, gdzie pedofilów współwięźniowie tępią.
Brak mi też relacji z zatrzymania Pękalskiego. Autorka ujawnia, że na jego trop przypadkowo wpadła policyjna sekretarka, a co w tym czasie robili dzielni funkcjonariusze. Policjanci, walczący o statystyki, z uśmiechem na ustach słuchali opowieści Pękalskiego z zbrodniach, które popełnił, jakby niepomni tego, że według prawa polskiego przyznanie się podejrzanego nie wystarczy przed sądem do jego skazania. Popełnione przestępstwa należy udowodnić. I to była rola policji, która „wypadła z roli”.
Wstrząsająca opowieść o klęsce organów ścigania w zderzeniu ze sprytem seryjnego, bezwzględnego mordercy. I ostrzeżenie przed tym, co się stać może w 2019 roku.
Jacek Potocki
Magda Omilianowicz „Bestia. Studium zła.” Wydawnictwo „Od Deski do Deski”, Seria „Na faktach”, Warszawa 2016
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Powstanie i upadek imperiów
W książeczce dokonano analizy okoliczności powstawania imperiów w historii cywilizacji, od najstarszych (Asyria) do najnowszych (Wielka Brytania) i przyczyn ich upadku, a raczej ich samozniszczenia. więcej...