Established 1999

KONFEDERACJA LEWIATAN

20 czerwiec 2013

Sprzedaż detaliczna - 25.06

Polacy zaczynają z większym optymizmem spoglądać w przyszłość, bo coraz chętniej wydają pieniądze w sklepach. Maj był pod tym względem przełomowy.


Polacy zaczynają z większym optymizmem spoglądać w przyszłość, bo coraz chętniej wydają pieniądze w sklepach. Maj był pod tym względem przełomowy. Co prawda sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu rocznym tylko o 0,5 proc., ale w stosunku do bardzo wysokiej bazy sprzed roku. W maju ubiegłego roku, w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku była bowiem wyższa aż o 7,7 proc. W maju br. wzrosła sprzedaż detaliczna – poza paliwami i książkami – we wszystkich rodzajach działalności.


 


Przedsiębiorstwa odczuwają ten większy popyt i i sygnalizują, że gospodarstwa domowe obudziły się z długiego, zimowego letargu. Dla konsumentów ciągle jednak przy decyzjach konsumpcyjnych najważniejsza jest niska cena, o czym świadczy bardzo duży wzrost sprzedaży w tzw. sklepach  niewyspecjalizowanych, przede wszystkim dyskontach, ale także hiper- i supermarketach. Wysoką dynamiką charakteryzowała się również sprzedaż dóbr trwałego użytku, m.in. mebli, AGD, RTV.


 


Zapewne wzrost sprzedaży byłby jeszcze większy, gdyby nie spadek cen paliw o 8,2 proc. w odniesieniu do ubiegłego roku. Dlatego w ujęciu wartościowym sprzedaż paliw była niższa (o 12,3 proc.) niż w maju 2012 roku.


 


Decyzje gospodarstw domowych o wstrzymywaniu się przed większymi zakupami, w ostatnich miesiącach (od 3. kwartału 2012 r.), miały bardziej podłoże psychologiczne niż ekonomiczne, ponieważ zatrudnienie zmalało w niewielkim stopniu, a wynagrodzenia realne wzrosły.


 


Rosnące spożycie indywidualne powinno ożywić produkcję, a także inwestycje, co dodatkowo przy pozytywnych sygnałach płynących od eksportujących firm, daje nadzieję na wyższą dynamikę wzrostu PKB w drugiej połowie roku.


 


Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan








 


 


 


Rozkład czasu pracy – 20.06


 


Komisja Ustawodawcza Senatu poparła dzisiaj nowelizację Kodeksu pracy, która wprowadziła kosztowny i czasochłonny obowiązek tworzenia szczegółowych rozkładów czasu pracy dla pracowników. To złe rozwiązanie, którego nie ma teraz w przepisach.


 


Rząd w projekcie nowelizacji Kodeksu pracy spełnił oczekiwania przedsiębiorców wydłużając okres rozliczeniowy czasu pracy, ale jednocześnie obarczył ich obowiązkiem tworzenia harmonogramów czasu pracy. Za takim rozwiązaniem optowała Państwowa Inspekcja Pracy, która dzięki temu będzie mogła kontrolować kolejny, biurokratyczny wymóg nałożony na przedsiębiorców.


 


Senatorowie poparli, nie słuchając argumentów pracodawców, obowiązek tworzenia harmonogramów. A to będzie oznaczało dla przedsiębiorców konieczność zlecania dodatkowej pracy służbom kadrowym, a nawet zatrudnianie nowych osób. Opracowanie harmonogramu na tydzień, tylko dla 15 osób, przez pracodawcę, który ma profesjonalny program komputerowy, zajmuje aż godzinę. W przypadku firm, w których pracuje 200-300 osób, a które nie mają specjalnych programów, czas ten znacznie się wydłuży. Tym bardziej, że harmonogram musi być przygotowany na minimum miesiąc i przekazany pracownikowi z tygodniowym wyprzedzeniem.


 


– Nakazując przedsiębiorcom przygotowanie harmonogramów wiążemy im ręce i ograniczamy możliwość elastycznego kształtowania rozkładów pracy. W okresie spowolnienia gospodarczego, przy dużej niepewności i zmienności zamówień, firmy nie są w stanie przewidzieć pracy nawet na dwa tygodnie do przodu. Harmonogramy niesamowicie usztywnią organizację i planowanie pracy, bo muszą być przygotowane co najmniej na miesiąc i przekazane pracownikowi co najmniej na tydzień przed rozpoczęciem przez niego pracy – mówi Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.


 


Konfederacja Lewiatan

W wydaniu nr 139, czerwiec 2013 również

  1. PROGRAM SZKOŁY LIDERÓW

    Nauka wywierania wpływu - 25.06
  2. LUDZI BRAK

    A roboty huk! - 25.06
  3. R`N`R WIECZNIE ŻYWY

    Paul McCartney daje zarobić - 24.06
  4. PARKOWANIE W WEEKENDY

    Płacić, ale mądrze - 20.06
  5. INTERPRETACJE Z OXFORDU

    Leadership to więcej niż management - 20.06
  6. KONFEDERACJA LEWIATAN

    Sprzedaż detaliczna - 25.06
  7. NIE OD RAZU KRAKÓW ZBUDOWANO

    Studium problemów - 19.06
  8. ZAMÓWIENIA PUBLICZNE

    Tylko dla wytrwałych - 18.06
  9. POZNAJ DOBRĄ ŻYWNOŚĆ

    Bieluch na pikniku - 15.06
  10. SZARA STREFA

    Scigać, czy nie ścigać? - 14.06
  11. EMERYT W OFE

    Dobrowolność walczy z przymusem - 15.06
  12. MARK ROTHKO W POLSCE

    Obrazy warte miliony - 12.06
  13. PODRÓŻE SMAKUJĄ

    Król marcepan - 12.06
  14. CEGŁA DO CEGŁY

    Dobry czas na budowę domów - 10.06
  15. ENERGETYKA W UNII EUROPEJSKIEJ

    Litwa energetyczną wyspą - 6.06
  16. SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY

    Kurs Tesla Motors bije rekordy - 6.06
  17. WINDSOROWIE DAJĄ ZAROBIĆ

    Macallan The Queen`s Diamond Jubilee - 6.06
  18. KRONIKA BYWALCA

    To the Queen - 24.06
  19. RYNEK FARMACEUTYCZNY

    Powrót na ścieżkę wzrostu - 5.06
  20. NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI

    LBMA kluczem do udanej inwestycji - 5.06
  21. ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE

    Główne grzechy na chłodno - 3.06
  22. POLSKA AGENCJA PRASOWA

    7 dni gospodarka - 3.06
  23. STABILNOŚĆ FINANSOWA

    Upaństwowienie długów - 3.06
  24. BILL COSBY:

    Mam 83 lata i jestem zmęczony - 3.06
  25. DECYDENT SNOBUJĄCY

    Piątek, 28.06 – Cyniczna zagrywka
  26. SZTUKA MANIPULACJI

    Skala czytelności wykrętu - 3.06
  27. SIŁA POLITYKI

    Azyl na równiku - 28.06
  28. I CO TERAZ?

    Jedno oświadczenie, jedna rada - 24.06
  29. FILOZOFIA I DYPLOMACJA

    Trzy zardzewiałe okna na świat - 18.06
  30. LEKTURY DECYDENTA

    Czas celebrytów - 18.06
  31. ZAGROŻENIE DLA POLSKI

    Rosnący dług publiczny - 3.06
  32. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Szybkobiegacze monopoliści - 21.06