HISTORIA DECYDENTA
Polska za Gomułki
Tytuł książki to słowa Władysława Gomułki, który uważał, że ci, co „pragnęli reform w partii to marzyciele, poruszający się między złudzeniem a rzeczywistością”. więcej...
Tytuł książki to słowa Władysława Gomułki, który uważał, że ci, co „pragnęli reform w partii to marzyciele, poruszający się między złudzeniem a rzeczywistością”.
Ta książka jest opisem, dokonanym przez znanego polityka lewicy rządów Władysława Gomułki, po jego powrocie do władzy po śmierci tow. Józefa Stalina. Jak wynika z treści książki, Gomułka był polskim patriotą, a jednocześnie realistą. Brał pod uwagę ówczesne realia geopolityczne i „nie chciał wprowadzić Polski na kurs kolizyjny z Moskwą”.
Siemiątkowski przypomina czytelnikom o skutkach śmierci Stalina dla radzieckich i polskich komunistów, zwłaszcza o zmianach w polityce wewnętrznej i zagranicznej ZSRR. Ciekawe, że w Polsce, po śmierci Stalina nastąpiło zaostrzenie, a nie złagodzenie, kursu politycznego; polskie media, z wyjątkiem „Tygodnika Powszechnego’” prześcigały się w publikowaniu hołdów, pod adresem zmarłego, a do więzienia zamknięto 19 marca 1953 roku, Zenona Kliszkę, choć z biegiem czasu następowały w Polsce zmiany, zwłaszcza w stalinowskim aparacie bezpieczeństwa. Potem wybór Edwarda Ochaba na stanowisko I sekretarza KC PZPR i wydarzenia poznańskie. Przychodzi Władysław Gomułka, który początkowo wspiera reformy, ale w którymś momencie mówi „stop”.
Autor pisze o zamęcie w kulturze, zwłaszcza wśród dawnych apologetów socrealizmu, przypomina podział członków partii na „puławian” i „natolińczyków”. Pojawiają się kolejne podziały, ujawniają się tzw. rewizjoniści, czyli zwolennicy „socjalizmu z ludzką twarzą”. Gomułka ich zwalcza: dla niego „rewizjonista” jest gorszy od „dogmatyka”.
Siemiątkowski wiele pisze o ówczesnej roli młodego pokolenia, o gazecie „Po prostu”; pisze o walce aparatu partyjnego z Bermanem i Mincem, o roli b. KPP-owców w partii. O tym ostatnim problemie się często zapomina, a w książce została dokonana interesująca analiza działalności i charakterów tej grupy działaczy.
Autor przypomina też XX Zjazd KPZR, pisze o samodzielnej prasie w Polsce; wreszcie pisze o słynnym przemówieniu Gomułki na Placu Defilad i o polskim Październiku w czasach rozchwianych nastrojów społecznych, uważa, że polski Październik skończył się w 1959 roku, kiedy to każdy, niezależnie myślący działacz był oskarżany o rewizjonizm. Pisze o zmianach w kierownictwie, o członkach najwyższego kierownictwa „przy Gomułce”, o usuwaniu z partii ludzi Października, o wszechogarniającej stagnacji.
Autor pisze też o niechęci Gomułki do niezależnego od partii liberalizmu; wspomina nowe podziały w partii, m.in. głośne działania tzw. partyzantów, kierowanych przez Mieczysława Moczara, w tym wydarzenia marcowe w 1968 roku.
Zbigniew Siemiątkowski zwraca uwagę na trzy, ważne elementy ówczesnego życia: na tygodnik „Polityka” i na „List otwarty do Partii” Kuronia i Modzelewskiego oraz na pozycję Edwarda Gierka. Czy Gomułka zdawał sobie sprawę z wad systemu? – pyta autor. I odpowiada: „Z czasem” zaczął to sobie uświadamiać. Ciekawe… Przecież to on wymusił słynne grudniowe podwyżki, po który nastąpiły tragiczne wydarzenia, w wyniku których Gomułka musiał ustąpić.
Jest to bardzo dobra książka, która odpowiada na szereg istotnych pytań, nurtujących Polaków. Swoje zalety zawdzięcza nie tylko mądremu i rzetelnemu autorowi, ale i „mocnym” źródłowym wspomnieniom świadków tamtych czasów.
Jacek Potocki
Zbigniew Siemiątkowski. „Między złudzeniem a rzeczywistością. Oblicze ideowe PZPR pod rządami Władysława Gomułki”. Wydawnictwo „Adam Marszałek”, Toruń 2018
HISTORIA DECYDENTA
Arystokracja popierała Hitlera
W książce przedstawiona została fascynacja brytyjskiej arystokracji Adolfem Hitlerem; autor podaje wiele nazwisk arystokratów, którzy poparli na Wyspach program nazistowskiej partii w obawie przed komunizmem. więcej...