Established 1999

FILOZOFIA I DYPLOMACJA

5 sierpień 2018

Trudny problem

Nie będziemy dzisiaj zastanawiać się, czy decyzja o wybuchu Powstania Warszawskiego była słuszna, czy też pochopna. Każdy Polak ma na ten temat swoje wyrobione zdanie. Poza ok. 16 tysiącami powstańców zabitych i 20 tys. rannych, Niemcy zamordowali w czasie Powstania Warszawskiego ok. 150-200 tys. cywilów, a ponad pół miliona warszawiaków wysiedlili. Lewobrzeżna Warszawa została zniszczona, a nawet metodycznie przez Niemców spalona, dom po domu – pisze Jacek Potocki.

Jacek Potocki - dyplomata, korespondent zagraniczny, publicysta, komentator

Powstańcy nie uzgodnili terminu wybuchu powstania z zachodnimi aliantami; polski rząd w Londynie jedynie sygnalizował taką możliwość, a po wybuchu powstania żądał od sojuszników udzielenia powstańcom pomocy. Nie wiedział bowiem o ustaleniach konferencji w Teheranie, na której obszar okupowanej Polski został uznany przez zachodnich aliantów za sferę działań operacyjnych ZSRR, czyli Armii Czerwonej i nasi sojusznicy, tj. Amerykanie i Anglicy nie mieli zamiaru ruszyć palcem w obronie Polski bez zgody Chorążego Pokoju, czyli Józefa Stalina. A ten wiedział, że Powstanie Warszawskie wojskowo było wprawdzie wymierzone w okupanta niemieckiego, ale politycznie w ZSRR: dowództwo Powstania miało pokazać, kto w stolicy jest gospodarzem i właśnie zwycięskie oddziały powstańców miały powitać znajdującą się na Pradze Armię Czerwoną, która miała w którymś momencie przekroczyć Wisłę.

Polscy historycy nie ukrywają faktu, że Stalin początkowo być może i planował udzielenie pomocy Powstaniu, zlecając swoim marszałkom i generałom opracowanie odpowiedniego planu pomocy, ale kiedy premier Rządu Londyńskiego, Stanisław Mikołajczyk w czasie rozmów z nim w Moskwie, kiedy w Warszawie toczyła się walka, odmówił uznania aneksji naszych kresów wschodnich przez ZSRR, radziecki dyktator polecił taki plan anulować. Tym bardziej, że Powstanie Warszawskie nie upadło od razu, ale walczyło do 3 października 1944 roku. Stalin ewidentnie dążył do tego, by Niemcy wybili powstańców i żeby on nie miał z nimi problemów po wojnie.

Powstanie pokazało trafność ponadczasową maksymy: „Umiesz liczyć? Licz na siebie!” Pokazało też umiejętność naszych zachodnich sojuszników do szybkiego podkulenia ogona pod siebie w obronie swoich interesów i do pokazania światu, gdzie mają Polskę.

                                                                                              Jacek Potocki

W wydaniu nr 201, sierpień 2018, ISSN 2300-6692 również

  1. LEKTURY DECYDENTA

    Wieki świetności Polski
  2. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Utajony temat
  3. LEKTURY DECYDENTA

    Świat z innej perspektywy
  4. DECYDENT POLIGLOTA

    Jedziemy do stolicy Bawarii
  5. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Prawda o szefie sojuszników
  6. UPADEK TURECKIEJ LIRY

    Katastrofa dla obywateli
  7. LEKTURY DECYDENTA

    Tajemnice kościołów
  8. A PROPOS...

    ...niczego, czyli o układzie Mad Mena
  9. WIATR OD MORZA

    Sezon ogórkowy
  10. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Panie i panowie
  11. LEKTURY DECYDENTA

    Prawnicy i kryminaliści
  12. FILOZOFIA I DYPLOMACJA

    Trudny problem
  13. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Nieco o Chinach
  14. Z KRONIKI BYWALCA

    Wszyscy jesteśmy artystami
  15. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Honor jako zobowiązanie
  16. DECYDENT POLIGLOTA

    Perfekcyjny angielski