DECYDENT SNOBUJĄCY
Auf Wiedersehen, Herr Gutenberg!
Jak co środa, nabyłem w kiosku „Politykę”. Jak zawsze rozpocząłem lekturę od przekartkowania całego numeru. więcej...
Jak co środa, nabyłem w kiosku „Politykę”. Jak zawsze rozpocząłem lekturę od przekartkowania całego numeru.
Po czym, z przyzwyczajenia, przeczytałem Mea Pulpę Wojewódzkiego, po niej Politykę i Obyczaje i – idąc za ciosem – znakomitego – jak co tydzień – Mizerskiego Z życia sfer.
Co mnie walnęło obuchem? Brak reklam na II, III i IV okładce tygodnika. Chociaż – prawdę mówiąc: są – całostronicowe autoreklamy spółki wydającej periodyk, czyli free of charge. Z zafascynowanym niepokojem (jak to brzmi?) policzyłem reklamy wewnątrz numeru. Jest jedna, całostronicowa, sygnowana przez gov.pl/web/koronawirus, czyli społecznie użyteczna o pomocy osobom starszym. I jedna, wielka, „Gazety Wyborczej” z poradnikiem antywirusowym. Czy za taką, niezbędną dzisiaj, reklamę ów „gov” zapłacił, czy wydawca „Polityki” wydrukował ją gratis? A na dalszych łamach same prztyczki, z reguły ćwierćstronicowe. Jak wyżyć z takiej suszy?
Znalazłem na ten dylemat odpowiedź na stronie 91. Jest tam ogłoszenie-apel (ciekawe, czy też gratisowo zamieszczony?) Izby Wydawców Prasy o kupowanie prawdziwych gazet, prenumerowania ich, a nade wszystko – do zamawiania prenumeraty elektronicznej. Innymi słowy: cyfrowej. „Przetrwamy w służbie dla Czytelnika tylko dzięki Czytelnikowi” – pisze Bogusław Chrabota, prezes IWP.
Decydent Snobujący
KOBIETY DECYDENTA
Czasy słusznie minione
Jest to wielowątkowa powieść o kobietach, żyjących na ziemiach polskich na przełomie XIX i XX wieku, kiedy to samotna kobieta „była tylko w połowie człowiekiem”. więcej...