WIATR OD MORZA
Kopce - specjalność narodowa
Popełniłem ostatnio felieton w Decydencie pt. „Kościuszko się wali” w trosce o zachowanie pamięci narodowej dla przeszłych i przyszłych bohaterów narodowych – pisze Sławomir J. Czerniak. więcej...
Reklama dźwignią handlu była w PRL.
Paradoks polegał na tym, że żaden towar takowej nie potrzebował, bowiem deficyt wszystkiego był. W czasie nadmiaru i poroduktów, i firm zajmujących się zachętą do kupowania, kreatywność niektórych graniczy z bezmózgowiem. Oto w radiach pojawił się czytany spot napędzający przygłupów do salonów samochodów marki Volvo. Zaczyna się ten dziwoląg od stwierdzenia, iż rozpoczął się sezon polowań. Myśliwi uzborojeni w UWAGA! rewolwery polują na samochody. Jasne, że z bronią należy pololwać, ale konia z rzędem temu, kto idzie w las z pistoletem-rewolwerem! Onegdaj prawdziwi myśliwi używali wyłącznie dubeltówek, za PRL-u dygnitarze mieli karabiny wielostrzałowe z lunetami, a za wschodnią granicą – ponoć – do zwierzyny grzano z karabinów maszynowych, a „myśliwi” przemierzali knieje helikopterami. A wracając do rewolwerowców z Volvo, to tekst czyta i tym samym brednię firmuje Krystyna Czubówna.
LEKTURY DECYDENTA
Proroczy przekaz
Nie jest to książka do śmiechu, mimo że jej autorem jest znany satyryk, którego audycja radiowa „ 60 minut na godzinę” powodowała w swoim czasie w niedzielne przedpołudnia wyludnienie miast i wsi w PRL. więcej...