Established 1999

BIBLIOTEKA DECYDENTA

1 marzec 2015

Jadaj zdrowo, decydencie - 23.03

Jest to bardzo praktyczna książka, z której można się dowiedzieć, jak leczyć się odpowiednim pożywieniem.

Ta metoda to chiński wynalazek: od kilku tysiącleci Chińczycy dostrzegali niewielką różnicę w stosowaniu pożywienia i leków. Stąd dietetyka chińska jest bardzo skuteczna i stosując odpowiednią dietę można prawie we wszystkich chorobach pomóc samemu sobie.


W książce przedstawiono chińską dietetykę w praktyce: zdrowe praktyki żywieniowe, terapię dietą, naturę i zastosowanie grup produktów w tej terapii czy wspólny mianownik diagnozy zachodniej z chińską. Autor przedstawił również w książce tabele z najczęściej stosowanymi produktami spożywczymi, oddziaływującymi na stosowne grupy narządów, a także definicje terminów, używanych w tradycyjnej medycynie chińskiej i ich zachodnich odpowiedników.


Punktem wyjścia rozważań autora są podstawowe zasady tradycyjnej medycyny chińskiej, bez znajomości których nie można ogarnąć jej metod i skutków. Wiele się słyszy o uniwersalnej, witalnej sile qi czy o pierwiastkach yin i yang, ale Kastner wyjaśnia te pojęcia w sposób prosty i bardzo przystępny. Są to pojęcia bardzo ważne, gdyż to właśnie z nich wynika cała diagnostyka chińska, a w tym konkretnym przypadku, skuteczne stosowanie konkretnej diety.


Organizm człowieka funkcjonuje prawidłowo jedynie przy zachowaniu harmonii czyli równowagi między yin i yang. Naruszenie tej równowagi oznacza chorobę, a rolą chińskiej dietetyki jest przywrócenie i zapewnienie tej równowagi bez stosowania lekarstw. Lekarstwa stają się potrzebne dopiero wtedy, kiedy na skutek długotrwałego istnienia złych zwyczajów żywieniowych, nie można przywrócić równowagi między yin i yang za pomocą diety.


I tak: nie służy zdrowiu spożywanie wielu posiłków zimnych czyli sałatek z surowych warzyw, owoców cytrusowych czy zimnych napojów. Nie powinno się jeść również potraw zbyt gorących, smażonych i tłustych. Ważną rolę w terapii żywieniowej odgrywają przyprawy i zioła oraz różne herbatki. Nie należy przesadzać z produktami mlecznymi, a raczej powinno się je ograniczać. Ważna też jest dyscyplina żywieniowa, w postaci właściwych godzin spożywania posiłków oraz stosownego potencjału energetycznego.


Szczególnie interesujące i praktycznie użyteczne są partie książki zalecające odpowiednią dietę przy różnych dolegliwościach, które zwykle ustępują po kilku tygodniach stosowania tej diety.


Studiując dokładnie tę wartościową książkę warto pamiętać, że przedstawione tam zalecenia sprawdziły się w ciągu kilku tysięcy lat ich stosowania głównie, choć nie tylko, w Państwie Środka.


Jacek Potocki


Joerg Kastner, „Terapia pożywieniem”. Tłum. Marta Nizioł-Wojniusz. Wydawnictwo „Galaktyka”, Łódź 2014


********


Bez Poirota – 16.03


Jest to jakby książka innej Agaty Christie, bo bez Poirota. Zawiera ona osiem opowiadań sensacyjnych. Bohaterką sześciu z nich jest panna Marple, w pewnym sensie substytut Herculesa Poirota. Konstrukcja opowiadań z panną Marple jest inna, niż utworów z Poirotem.


Uważny czytelnik powieści z Poirotem ma spore szanse samemu rozwikłać zagadkę kryminalną, gdyż utwory zawierają sporo przesłanek, sugerujących rozwiązanie, natomiast opowiadania z udziałem panny Marple mają inną konstrukcję: autorka dopiero pod koniec utworu wyjaśnia rozwiązanie intrygi, w oparciu o fakty, których wcześniej nie podała czytelnikowi. Zatem czytelnik jest jedynie biernym odbiorcą dziełka, podczas gdy w utworach z udziałem Poirota rozwiązuje zagadkę samemu, z pewną pomocą autorki.


Zastanawiające jest to, że w utworach Christie, pojawia się nadprodukcja starych panien. Zwykle są one zamożne, choć zdziwaczałe, mają bratanków i siostrzeńców, nie mają natomiast własnych dzieci, stąd żyją własnym, odizolowanym od reszty społeczeństwa, życiem. Panna Marple też jest taką starą panną; przeżywa jedynie dwa momenty radości w swoim życiu. Pierwszy, gdy rozwiąże kolejną zagadkę kryminalną, a drugi, kiedy któryś z licznych jej bratanków lub siostrzeńców poprosi ją, by została matką chrzestną ich dziecka. A tak to codzienne ich, raczej nieciekawe, życie wypełniają plotki na tematy miejscowe, no i uczony dialog ze swymi służącymi, które awansowały do roli powiernic i doradczyń.


W tomie opowiadań Agatha Christie ujawniła też spory talent jako autorka suspensu, kierunku tak dzisiaj modnego, wręcz poszukiwanego. Opowiadanie „Lalka krawcowej”, o szmacianej lalce poszukującej miłości, czy „Mroczne odbicie”, którego bohater oczyma swej duszy ogląda zbrodnię, której o mało co wiele lat później nie popełni, to majstersztyk: oszczędność słów, umiejętne stopniowanie napięcia i inteligentne rozwiązanie.


Agatha Christie jest kojarzona głównie z Herculesem Poirotem ze swoich powieści. Tomik ośmiu opowiadań dowodzi, że była ona wszechstronnie utalentowaną pisarką, również mistrzynią krótkich form, które w zasadzie nie są tak popularne jak jej sztandarowe powieści. A szkoda, bo są to opowiadania fascynujące, wciągające. Są one po prostu bardzo dobre.


Warto więc przeczytać „ Śmiertelną klątwę” w przerwach między przedświątecznymi porządkami.


Jacek Potocki


Agata Christie „Śmiertelna klątwa”. Tłum. Agnieszka Bihl. „Wydawnictwo Dolnośląskie”. Wrocław 2015


***********


Polska oczami Brauna – 2.03


Książka jest bardzo popularnym od pewnego czasu „wywiadem-rzeką”, znanego reżysera Grzegorza Brauna dla Jana Pińskiego. Warto się z tą publikacją zapoznać choćby z tego powodu, że Grzegorz Braun zgłosił swoją kandydaturę w tegorocznych wyborach prezydenckich. Zatem jest to niejako program wyborczy jednego z możliwych prezydentów naszego państwa.


Braun jasno pokazuje swój krytyczny stosunek do elit posolidarnościowych, które określa mianem łże-elit. Operuje też ostrymi sformułowaniami pod adresem wymienionych po nazwisku, konkretnych polityków, nie oszczędzających aktualnie rządzących, których niejednokrotnie uważa za eksponentów interesów obcych państw i zagranicznych elit nie tylko ze Wschodu, ale i z Zachodu.


Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule książki jest zdania, że Polską nadal rządzi, powoli wykruszająca się biologicznie elita postpeerelowska, która z dyspozycji Moskwy przechodzi skutecznie do dyspozycji Waszyngtonu. Przy okazji, reżyser przedstawia swój pogląd na transformację ustrojową w naszym kraju po 1989 roku i na powstałe w jej wyniku miliardowe fortuny niewielkiej grupy osób oraz wraca do sprawy upadku ZSRR.


Nie mam zamiaru bronić PRL-owskiej elity, ale ocena Brauna, że jej członkowie byli słabi intelektualnie, niekoniecznie jest słuszna: może tak było w pierwszych latach po otrzymaniu moskiewskiej inwestytury w 1944 i 1945 r. ale w latach 70. i później, członkami tej elity byli również intelektualiści i twórcy. Każda elita, jak pokazuje życie, ma zarówno członków nośnych intelektualnie jak i zwykłych, posłusznych wodzom wyrobników. I lewica i prawica.


Ciekawe są rozważania Brauna na temat Komisji Trójstronnej czyli Trillateral Commission, Unii Europejskiej oraz generalnie, polityki zagranicznej. Komisja Trójstronna, wpływowa zwłaszcza w latach 70., była rzeczywiście narzędziem, używanym w interesie zachodnich rządów, a zwłaszcza w interesie rządu USA. Unia Europejska, zwana przez Brauna Eurokołchozem, ma zarówno swoje plusy i minusy, bo w polityce jest zawsze „coś za coś”, ale generalne rozważania na temat naszej polityki zagranicznej są bardzo interesujące i dość trafne.


Braun przyznaje z żalem, że komuniści w czasach PRL całkiem dobrze bronili interesów Polski, co zapobiegło wciągnięciu jej w skład ZSRR, jako radzieckiej republiki. Jeśli zaś idzie o politykę zagraniczną Polski po 1989 r., to głównymi rozgrywającymi są Niemcy. Stany Zjednoczone przekazały bowiem Berlinowi prowadzenie polityki Zachodu wobec Europy Środkowej i Wschodniej, jako sile najbardziej kompetentnej w sprawach tego regionu. I Niemcy są w tej dziedzinie głównym decydentem, wydającym instrukcje Warszawie, co doprowadziło do wasalizacji państwa polskiego. Braun krytykuje władze RP za złą, agresywną politykę wobec Rosji i Białorusi i podaje szereg sugestii, jak ją zmienić na lepsze, w interesie Polski.


Ciekawe są też uwagi na temat światowej i polskiej masonerii, roli Watykanu czy złowieszczej roli parabanków, które jak modliszki, wysysają żywotne soki ze społeczeństwa polskiego.


Bardzo interesująca książka, choć wyrażone w niej poglądy momentami mogą uchodzić za kontrowersyjne. Niestety, redaktor przeprowadzający wywiad z Grzegorzem Braunem, skądinąd bardzo dobry i utalentowany dziennikarz, niejednokrotnie i dość nachalnie forsował swoje poglądy, których wywód zajmuje więcej miejsca, niż stanowisko reżysera.


Jacek Potocki


Grzegorz Braun, „Kto tu rządzi?”. Rozmawiał Jan Piński. Wydawnictwo „Bollinari Publishing House”, Warszawa 2014

W wydaniu nr 160, marzec 2015, ISSN 2300-6692 również

  1. NAJDROŻSI ARTYŚCI NA ŚWIECIE

    Warhol, Picasso, Bacon, Richter, Rothko - 27.03
  2. PUNKT WIDZENIA

    Coraz głębszy kryzys w mleczarstwie - 27.03
  3. WARTOŚCIOWE PODPISY

    Czatuj na autografy - 19.03
  4. Z KRONIKI BYWALCA

    Wystawa prac Stasysa - 16.03
  5. W IMR ADVERTISING BY PR

    Wiosenne strony kobiety - 12.03
  6. SAMODZIELNA BUDOWA KOLEKCJI

    Świat należy do młodych - 16.03
  7. DIAMENTY SĄ WIECZNE

    Ale po co one Putinowi? - 13.03
  8. LEKTURY DECYDENTA

    Książę w domku z kart - 16.03
  9. WARSZAWSKIM POWSTAŃCOM

    Muzeum i Legia - 9.03
  10. ZŁOTO Z ODZYSKU

    Świeci równie mocno - 9.03
  11. RYNEK SZTUKI

    Rekordowy rok - 6.03
  12. TP NR 14

    Cztery strony Paschy - 30.03
  13. ROSYJSKA POLITYKA

    Wojna i pokój - 2.03
  14. POLSKA MASONERIA

    Stabilność, prawo i pokój - 2.03
  15. RYNEK WINA

    Czy król abdykował? - 2.03
  16. DECYDENT SNOBUJĄCY

    Wtorek, 31.03 – Stan biednego umysłu
  17. A PROPOS...

    Paranoje - 24.03
  18. W OPARACH WIZERUNKU

    Konformiści - 1.03
  19. I CO TERAZ?

    Tam wszystko możliwe - 18.03
  20. FILOZOFIA I DYPLOMACJA

    Nie udawajmy Greków - 18.03
  21. WIATR OD MORZA

    Siostry i bracia rolnicy - 2.03
  22. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Jadaj zdrowo, decydencie - 23.03