WIATR OD MORZA
Skopana solidarność narodowa
29 sierpnia obchodzić będziemy 37. rocznicę podpisania porozumień Sierpniowych, jedną z setek podobnych imprez o zabarwieniu narodowo-historyczno-martyrologicznym. więcej...
Jest to powieść o Chilijczykach: o tych rodzimych i o tych, którzy przybyli w różnych okresach z Niemiec.
Ci ostatni przybyli do Chile przed wiekami, a nowa fala o proweniencji nazistowskiej dotarła po klęsce Hitlera. Po prostu dostali fałszywe paszporty (w powieści mówi się o paszporcie rumuńskim, choć już po wojnie krążyły powszechnie wieści, że byli naziści otrzymywali głównie paszporty Stolicy Apostolskiej), dzięki którym wydostali się z Niemiec i uratowali skórę. Inaczej by zostali zmasakrowani przez zwycięskich Rosjan.
Akcja powieści kręci się wokół niemieckiej szkoły w miejscowości Temuco na południu Chile, założonej przez potomków emigrantów z Niemiec. Nierzadko akcja wybiega do przodu. Powieść składa się z porozrzucanych bez zachowania chronologii incydentów, przedstawia poszczególnych członków rodziny Kunzów-Kienzlerów: wynalazców, naukowców.
Czytelnik otrzymuje informację, że szkoła w Temuco jest solidnie finansowana przez rząd Republiki Federalnej Niemiec. Pozwala to na prowadzenie badań naukowych nad nowymi odmianami roślin, odpornych na żarłoczne chrząszcze, zwłaszcza chodzi o odmianę Księżniczka. Są też podróże bohaterów powieści w kosmos, jest polityka, a główna bohaterka, Sylvana Kunz-Kienzler nawet kandyduje w 2036 roku na funkcję prezydenta państwa, choć bez powodzenia.
I są tytułowe chrząszcze, przy różnych okazjach i w różnych sytuacjach. O jednym z nich dowiadujemy się, że wyginął w wyniku obsiewania chilijskich pól wyżej wymienionymi nasionami Księżniczka, wyhodowanymi przez starego Kunza. A chilijscy Niemcy wyjeżdżają na studia do swej ojczyzny, zdobywają kolejne stopnie naukowe i wracają do Chile, gdzie mają już wypracowaną pozycję.
Wreszcie, nurtująca tajemnica szkolnej piwnicy. Autor pisze o dokonywanych tam zbrodniach… Co tam było? Wiadomo, że piwnica była specjalnie pilnowana, by nikt tam nie wchodził, ale co tam było? Wiadomo też, że w piwnicy żyła kolonia termitów.
Czy tam była sala tortur, w której niemiecki zarząd szkoły dręczył niepokornych, a dla zatarcia śladów przebudował ją w olimpijski basen? A „chrząszcze na wyginięciu” to może schodzące z tego świata zastępy Kunzów-Kienzlerów i ich pomagierów o proweniencji nazistowskiej? Wielkie pole popisu dla wyobraźni czytelnika.
Znakomita proza, nic więc dziwnego, że Chilijskie Stowarzyszenie Krytyków Sztuki uznało tę książkę za najlepszą powieść 2016 roku.
Jacek Potocki
Diego Vargas Gaete. „Chrząszcze na wyginięciu”. Tłum. Magdalena Antosz. Wydawnictwo „Czytelnik”, Warszawa 2017
LEKTURY DECYDENTA
Wódz Naczelny w I RP
Ta bardzo dokładna biografia Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Rewery Potockiego potwierdza opinię, że nie był on postacią wybitną epoki. więcej...