Według danych portalu ArtPrice odpowiadają wspólnie za ponad połowę obrotów na rynku aukcyjnym. W 2013 r. dom aukcyjny Christie’s zgromadził pod swoimi skrzydłami aż 30 proc. rynku, a Sotheby’s aż 26 proc. Warto w związku z tym śledzić informacje publikowane przez te dwie instytucje szczególnie, że ostatnie komunikaty są bardzo optymistyczne.

Pierwsze półrocze 2014 r. okazało się wyjątkowo łaskawe dla obu domów akcyjnych. Christie’s ogłosił, że w tym czasie sprzedaż w jego murach osiągnęła poziom 4,47 mld dolarów. To wynik o 22 proc. lepszy niż przed rokiem. W przypadku sztuki powojennej i współczesnej osiągnięto rekordowe obroty w skali półroczna, wynoszące 1,3 mld dolarów. Rosła jednak także sprzedaż sztuki nowoczesnej i impresjonistycznej (o 37 proc. pod względem wartości) oraz starych mistrzów (o 16 proc.).

Warto dodać, że Christie’s sprzedał w pierwszym półroczu aż 51 dzieł o wartości przekraczającej 10 mln dolarów i aż 482 powyżej 1 mln dolarów. Dom aukcyjny może się również pochwalić tym, że wciąż zdobywa nowych klientów. Najlepiej świadczy o tym fakt, że aż 24 proc. osób kupujących za pośrednictwem Christie’s korzystało z usług tej instytucji po raz pierwszy.

– Pozycja Christie’s jako lidera ponownie została potwierdzona w wynikach półrocznych. Obecnie ważniejsze jest jednak to, że osiągamy nasz cel obsługiwania większej liczby klientów, niż jakakolwiek inna firma na świecie. – komentuje z dumą wyniki Steven Murphy, prezes domu aukcyjnego Christie’s.

Ciekawie prezentują się również informacje pochodzące od Sotheby’s. Wprawdzie na pełne dane musimy jeszcze poczekać, ale już w tej chwili można powiedzieć, że dom osiągnął najwyższy poziom sprzedaży w swojej historii. W pierwszym półroczu wyniósł on bowiem 3,1 mld dolarów. To wynik o 22 proc. lepszy niż przed rokiem. W omawianym okresie Sotheby’s zanotował wzrost sprzedaży sztuki nowoczesnej i impresjonistycznej aż o 21 proc. Podobnie jak Christie’s dom nie może narzekać na brak nowych klientów, ponieważ aż 26 proc. kupujących po raz pierwszy zetknęło się z tą instytucją.

– Sztuka potrafi wzbogacać nasze życie na wiele sposobów, również czysto materialnych. Z tego powodu od wieków jest wykorzystywana jako lokata kapitału, a systematyczne wzrosty obrotów największych domów aukcyjnych pokazują, że sztuka wciąż jest najważniejszą formą inwestycji alternatywnych. – mówi Karolina Nowak, Zarządzająca Inwestycjami w Dzieła Sztuki w Wealth Solutions.

www.wealth.pl